Święto Tygodni.
Pięćdziesiątnica po żydowsku
Święto Tygodni.
Pięćdziesiątnica
po żydowsku
Wśród wielu żydowskich świąt możemy odnaleźć trzy szczególne uroczystości, które otrzymały nazwę świąt pielgrzymich lub pielgrzymkowych (hebr. szalosz regalim). Wiązały się one bowiem z obowiązkiem udania się na celebrację do Jerozolimy (a dokładniej – do świątyni) i złożeniem ofiary z płodów ziemi. Były to: Święto Paschy, Święto Namiotów (Sukkot) i Święto Tygodni (Szawuot). Pierwsze dwa święta omówiłem już w poprzednich artykułach, dziś pora na trzecie z nich.
Ile tygodni trwa Święto Tygodni?
Czy można zmienić istotę święta?
Co ma ze sobą wspólnego Święto Tygodni i Zesłanie Ducha Świętego?
Zapraszam do lektury!
Święto Tygodni jako święto rolnicze
Pierwotne źródła Święta Tygodni nie mają wcale kontekstu religijnego. Początkowo nosiło nazwę Święta Żniw lub Święta Zbiorów (por. Wj 34,22). Wiązało się z rozpoczęciem zbiorów pszenicy – najpóźniej dojrzewającego zboża. Widać tutaj wyraźnie, że rytm żydowskich świat wyznaczają tradycje rolnicze – np. w czasowej bliskości Paschy rozpoczynano zbiory jęczmienia. Obchody święta przypadały na pięćdziesiąty dzień, czyli siedem tygodni po ofiarowaniu pierwszego snopka zboża na święto Paschy. Stąd też wzięły się dwie inne nazwy tej uroczystości – „Święto Tygodni” i „Pięćdziesiątnica”. Święto było z zasady jednodniowe, ale w diasporze obchodzono je o dzień dłużej. W kalendarzu żydowskim był to 6 i 7 dzień miesiąca siwan. Dla porównania, w kalendarzu gregoriańskim Święto Tygodni w 2024 roku wypadnie w dniach 11-13 czerwca.
Jak już wspomniałem na wstępie, każdy dorosły Izraelita był zobowiązany pojawić się tego dnia w świątyni w Jerozolimie (zob. Wj 23,16; Pwt 16,11.16) i złożyć odpowiednią ofiarę. Oprócz codziennych ofiar, kapłani ofiarowali dwa bochenki chleba upieczone na zakwasie ze świeżej, pszennej mąki (Kpł 23,17) oraz ofiarę przebłagalną ze zwierząt (Lb 28,26-31). Szczególnie ciekawa jest owa ofiara z chlebów, ponieważ zwykle ofiary pokarmowe miały być niekwaszone – tutaj zaś wyraźnie jest mowa o chlebach na zakwasie. Izraelici mają złożyć w ofierze swoje codzienne, zwykłe jedzenie.
Oczywiście w Święto Tygodni obowiązywał kategoryczny zakaz wykonywania pracy, podobnie jak w każdy szabat. Zgodnie z nakazami Księgi Powtórzonego Prawa (Pwt 16,11-12), dzień ten miał być radosnym świętem przypominającym o trudnej przeszłości narodu – niewoli egipskiej – oraz o konieczności zaufania i zdania się na wspaniałomyślność Boga, który zapewnia swojemu ludowi obfite plony.
Święto Tygodni jako pamiątka Synaju
Po upadku państwa żydowskiego i zburzeniu świątyni Święto Tygodni utraciło swój rolniczy charakter. Konieczne stało się nadanie tym dniom nowego akcentu, który pozwoliłby zachować święto w kalendarzu. Tradycje zapisane w Talmudzie przekazują, że to właśnie szóstego dnia miesiąca siwan Bóg objawił się Mojżeszowi na Synaju i przekazał mu tablice z Dekalogiem. Święto Tygodni otrzymało więc z czasem nowy sens – oprócz (bo nie zamiast) święta plonów stało się pamiątką nadania Tory. Stąd też kolejna nazwa tego święta funkcjonująca w żydowskiej liturgii – „Zman mattan Toratejnu” (dosł. Czas nadania naszej Tory).
Istotą Święta Tygodni stało się więc wychwalanie Boga za dar Prawa i jego świętej nauki. Liturgia w synagogach celebrowana jest w formie całonocnego czuwania połączonego ze studiowaniem Tory. Pośród wielu tradycyjnych obrzędów jest również słuchanie tekstu Dekalogu w postawie stojącej. Źródłem tego obyczaju jest midrasz mówiący o tym, że gdy Mojżesz zszedł z Synaju musiał budzić głęboko śpiących Izraelitów, by mogli wysłuchać nadanego przez Boga Prawa. W XVI wieku mistycy żydowscy nazwali ten zwyczaj „naprawianiem nocy Szawuot” (Tikkun Leil Szawuot). Oprócz Dekalogu w świąteczną noc czyta się również Księgę Rut, której akcja dzieje się podczas żniw i opowiada o Moabitce-pogance, która przyjęła judaizm. Jest to przypomnienie, że Tora – Boże Objawienie, jest dostępna dla każdego człowieka.
Święto Tygodni a Zesłanie Ducha Świętego
Dla chrześcijan żydowskie Święto Tygodni ma nieco inne znaczenie i kontekst. Według opisu Dziejów Apostolskich to właśnie w Święto Pięćdziesiątnicy miało miejsce Zesłanie Ducha Świętego na uczniów Jezusa zgromadzonych w Wieczerniku (Dz 2,1). Biblijny opis wyraźnie podkreśla też, że tego dnia w Jerozolimie znajdowało się wielu Żydów przybyłych do miasta na święto z różnych stron Imperium Rzymskiego. Lista krain, z których przybyli wydaje się wręcz nie mieć końca (Dz 2,9-11).
Skojarzenie Zesłania Ducha Świętego ze Świętem Tygodni jest o tyle istotne, że chrześcijanie moment ten uważają za jedno ze źródeł istnienia Kościoła. Od tej pory Apostołowie odważnie wyruszają na cały świat, by głosić Ewangelię wszystkim narodom. W ten sposób idea żydowskiego Święta Tygodni – dostępności Tory-Boga dla każdego – znalazła swoje wypełnienie w działalności Apostołów i rodzącego się Kościoła.
Oba święta mają więc ze sobą wiele wspólnego i nie chodzi tutaj tylko o datę. Wspólną ideą Święta Tygodni i Zesłania Ducha Świętego jest myśl o objawieniu się Boga człowiekowi i Jego relacji z ludźmi. Tora była Prawem nadanym Izraelitom za pośrednictwem Mojżesza, pewnym drogowskazem na życiowych drogach. Duch Święty obiecany Kościołowi i dany w dniu Pięćdziesiątnicy prowadzi nowy lud Boży ku zbawieniu.
Zwyczaje świąteczne
Przez wieki Święto Tygodni obrosło sporą liczbą zwyczajów i obrzędów celebrowanych w rodzinach żydowskich. Najbardziej widoczne i jednocześnie zaadaptowane przez chrześcijan jest dekorowanie miejsc modlitwy i własnych domów świeżymi zielonymi gałęziami i kwiatami. Zwyczaj wiąże się z wiosną, która w czasie Święta Tygodni rozkwita już w pełni. Według legendy, Żydzi czynią tak na pamiątkę cudownego wydarzenia, które miało miejsce na Synaju. Surowy, nagi szczyt góry miał pokryć się zielenią i kwiatami, gdy Mojżesz odebrał od Boga tablice z przykazaniami.
Noc Święta Tygodni w ludowej tradycji żydowskiej ma również inne, niezwykle ważne znaczenie. Wierzono, że tej właśnie nocy na zaledwie mgnienie oka otwiera się niebo. Ludzie prawdziwie bezgrzeszni mogą przez ten ułamek sekundy zobaczyć Raj i potęgę samego Boga. Co więcej, jeśli ktoś w tej właśnie chwili wypowie swoje najskrytsze życzenie, to ono z całą pewnością się spełni.
Świąteczne tradycje obejmują także specyficzne zwyczaje żywieniowe. Według podań Żydzi otrzymali Torę w szabat, dzień, w którym nie można było dokonywać uboju bydła ani przygotować odpowiednich naczyń. Stąd też w Święto Tygodni nakazane jest spożywanie wyłącznie pokarmów mlecznych. Izraelici wędrując do Ziemi Obiecanej przez pustynię mieli spożywać wręcz wyłącznie potrawy mleczne. Powoływano się także na werset z Pieśni nad Pieśniami: „miód i mleko pod twoim językiem” (Pnp 4,11) porównując Torę do pożywnego mleka, a obiecaną ojczyznę określając jako „miodem i mlekiem płynącą”.
Na świątecznym stole w Święto Tygodni znajdowało się więc przede wszystkim samo mleko, a także wszelkiego rodzaju sery, twarogi, maślanki i wszystko, co z tego można w kuchni stworzyć. Zapiekanki, pierogi ze słodkim lub pikantnym nadzieniem, faszerowane jajka, ryż zapiekany z serem, racuchy, naleśniki, bajgle, serniki, miodowe ciasteczka, lody, kremy mleczne i wiele, wiele innych. Zresztą, kuchnia żydowska słynie z tego typu potraw i to nie tylko z racji świątecznego charakteru, ale również walorów smakowych.
Wszystko ma swój czas
Mnogość świąt żydowskich i związanych z nimi zwyczajów uświadamia nam, że ludzie od zawsze lubili celebrować upływ czasu i wyznaczające go wydarzenia. Czy były to uroczystości typowo rolnicze, czy religijne, czy rodzinne – nie ma znaczenia. Od zawsze różne dni świąteczne były obecne we wszystkich ludzkich kulturach. Warto więc znać i celebrować właściwe sobie zwyczaje i święta, bo w ten sposób mamy łączność z tą niezwykłą sztafetą pokoleń ciągnącą się przez wieki.