Powstanie Machabeuszy. Dynastia partyzantów

Powstanie Machabeuszy.
Dynastia partyzantów

W historii narodu żydowskiego nie brakuje trudnych momentów. Niewola egipska, wędrówka przez pustynię i ciągła walka o utrzymanie swojej niezależności od sąsiednich mocarstw. Wreszcie upadek królestw i podporządkowanie Asyrii, potem Babilonii, Persji i innym mocarstwom. W narodzie nie zginął jednak duch wolności i gdy nadszedł czas potrafił sięgnąć „po swoje”. Zmagania te przeszły do historii jako powstanie Machabeuszy. Jest to nieco zapomniany, ale ważny moment historii Żydów. Biblijny opis tych wydarzeń zawarty jest w Pierwszej Księdze Machabejskiej.

Kim byli Machabeusze?

O co walczyli powstańcy?

Czy powstanie zakończyło się sukcesem?

Zapraszam do lektury!

Powstanie, które musiało się wydarzyć

Zanim przejdziemy do samej powstańczej walki trzeba zerknąć choć pobieżnie na realia epoki. Początek II wieku przed Chrystusem to czas wpływów greckich – hellenizmu. Podboje Aleksandra Wielkiego sięgnęły również Palestyny. Po jego śmierci stała się ona polem rywalizacji dwóch dynastii – Ptolemeuszy (Egipt) i Seleucydów (Syria). W okresie poprzedzającym bezpośrednio powstanie Żydzi znajdowali się pod panowaniem tych drugich. Mieli względną autonomię, choć raczej ograniczoną.

W społeczeństwie istniał dość mocny podział. Jedna część była pro-grecka – popierała hellenizację. Należeli do niej głównie zamożni kupcy i arystokracja, którzy czerpali wydatne korzyści z życia na sposób grecki. Druga strona była jawnie anty-grecka. Składała się głównie z chłopstwa i biedoty zamieszkującej miasta. Siłą rzeczy była to grupa dużo bardziej konserwatywna i religijna. Najbogatsze elity żydowskie były podzielone i nie da się ich zaklasyfikować w całości do jedne z tych dwóch grup.

W czasie panowania Antiocha IV Epifanesa (175-163 p.n.e.) sytuacja Żydów w państwie Seleucydów znacznie się pogorszyła. Władca wprowadził w zasadzie przymusową hellenizację. Nie były to tylko propagandowe chwyty. Jerozolima otrzymała nową nazwę – od tej pory była Antiochią Judejską. W mieście powstał gymnasion, w którym nieobrzezani mężczyźni nago trenowali różne sporty (takie były ówczesne zwyczaje). Czarę goryczy przelało poświęcenie świątyni w Jerozolimie Zeusowi Olimpijskiemu i zabicie na ołtarzu ofiarnym świni. Dla Żydów Antioch IV stał się poważnym wrogiem, „korzeniem wszelkiego zła” (por. 1 Mch 1,10).

 

Wybuch powstania i pierwsze sukcesy

Iskrą, która wyzwoliła powstanie, było wydarzenie opisane w Pierwszej Księdze Machabejskiej (zob. 1 Mch 2,15-28). Do miasta Modin przybyli królewscy wysłannicy, których zadaniem było zorganizowanie rytualnego składania ofiar pogańskich. Matatiasz Hasmoneusz, kapłan z Modin został poproszony o danie przykładu społeczności. Oczywiście odmówił. Co więcej, gdy pewien Żyd przystępował do ołtarza, by zgodnie z dekretem złożyć ofiarę, Matatiasz podbiegł do niego i zabił go na miejscu. Powstanie wybuchło.

W obawie przed karą za swój czyn Matatiasz wraz z pięcioma synami uciekł z Modi w góry. Szybko zaczęło się do niego przyłączać sporo innych, niezadowolonych z polityki Seleucydów ludzi. Przeważnie wywodzili się z niższych warstw oraz społeczności antycznych chasydów. Pierwsze starcia z wojskami Seleucydów nie są zbyt obiecujące. Wróg atakuje powstańców w szabat, a zgodnie z Prawem żydowskim powstańcy nie mogli tego dnia walczyć, ginęli więc wierząc w Bożą pomstę. Matatiasz uznał, że mimo wszystko tak być nie może. Przyjęto, że powstańcy będą się bronić jeśli zostaną zaatakowani w szabat, jednak sami nie będą w ten dzień podejmować działań zaczepnych.

Matatiasz zmarł w 166 r. p.n.e. wyznaczając na swojego następcę trzeciego syna, Judę. Miał on przydomek „Machabeusz” – stąd też wzięła się nazwa powstania. Pod dowództwem Judy powstanie nabrało tempa. Z powodu wyraźnej przewagi Seleucydów w wyszkoleniu i organizacji militarnej, walki miały charakter partyzancki. Powstańcy napadali na słabo bronione posterunki i konwoje wroga. Ważnym punktem powstania była bitwa pod Bet-Zur, gdzie 10000 Żydów pokonało ponad sześciokrotnie liczniejszą armię Seleucydów. W następstwie tego starcia powstańcy opanowali Jerozolimę. Był to pierwszy poważny sukces Machabeuszy.

 

Państwo Machabeuszy

Po zdobyciu Jerozolimy przystąpili do przywracania poprzedniego porządku politycznego i kulturowego. Najważniejszym momentem był uroczysty obrzęd oczyszczenia i ponownego poświecenia świątyni w Jerozolimie w 164 r. p.n.e. Wydarzeniom tym towarzyszył cud. Żydowski Talmud opisuje, jak kapłani odkryli, że zapas oleju do świętego świecznika wystarczy tylko na jeden dzień. W cudowny sposób jednak olej palił się aż przez osiem dni – wystarczająco długo, by zgromadzić odpowiednie zapasy. Na pamiątkę tych wydarzeń powstało tzw. Święto Świateł – Chanuka, obchodzone co roku w grudniu.

Wiadomo było, że powstańcza niezależność nie utrzyma się bez większego wsparcia. Juda rozpoczął więc pertraktacje z Rzymem, któremu również zależało na osłabieniu potęgi Seleucydów. Niestety Juda Machabeusz zginął w bitwie z Seleucydami w 160 r. p.n.e. (por. 1 Mch 9, 1-22). Dowództwo przejął kolejny z braci – Jonatan, który wybrał drogę układów z Seleucydami. Kolejne sukcesy powstańców – m.in. Zdobycie dostępu do Morza Śródziemnego wraz z miastem Jafa – zapewniły mu dobrą pozycję w negocjacjach. W zamian za pomoc wojskową Jonatan został mianowany wielkorządcą Judei. W praktyce oznaczało to przyznanie Judei jakiejś formy niepodległości. Powstanie można więc było uznać za zakończone sukcesem, choć nie był to jeszcze koniec walk.

Jonatan został zamordowany w 142 r. p.n.e., a władzę przejął po nim kolejny z braci – Szymon. Pod jego dowództwem wojska żydowskie wypędziły syryjskie garnizony z twierdz Akra i Gezer. Po tych wydarzeniach Seleucydzi uznali ostatecznie niezależność Judei. Szymon został arcykapłanem i etnarchą (władcą narodu), łącząc w jedno dwa rodzaje władzy – świecką i religijną. Stał się w ten sposób założycielem dynastii, którą nazywamy dziś machabejską lub hasmonejską. Będzie ona panować w Judei aż do lat 40 I wieku p.n.e., gdy władzę przejmie znany z Ewangelii Herod Wielki (o dynastii herodiańskiej przeczytasz tutaj).

Powstanie i co dalej?

Powstanie Machabeuszy zakończyło się niewątpliwym sukcesem. Oprócz początkowych celów – czyli odwołania hellenistycznych dekretów Antiocha IV – uzyskano coś więcej. Państwo żydowskie, nieobecne na mapie od czasów babilońskich (pocz. VI w. p.n.e.), powróciło do życia. Choć było niewielkie i stosunkowo słabe, zależne od kaprysów wielkich mocarstw, to jednak odzyskało pewien zakres niezależności. Powstanie dziedzicznej dynastii i przywrócenie wolności praktykowania religii żydowskiej to przecież niemała rzecz.

Niestety, mimo początkowych nadziei, powstanie dynastii machabejskiej i ustabilizowanie się władzy spowodowało wzrost wpływu hellenizmu w Palestynie. Kultura i sztuka grecka mocno oddziaływała na społeczeństwo żydowskie i wywarła wydatny wpływ na rozwój judaizmu w kolejnych latach. Państwem Machabeuszy zaczęły także targać konflikty wewnętrzne. Władza przechodziła z rąk do rąk, rozmaite frakcje walczyły miedzy sobą, władcy ginęli w zamachach lub lądowali w więzieniach.

 

Zwycięskie powstanie

W polskiej historii nie brakuje ważnych narodowych powstań niepodległościowych. Powszechnie znamy trzy – listopadowe, styczniowe i warszawskie. Oprócz tego były jeszcze powstania śląskie, powstanie wielkopolskie, krakowskie i inne. Wydawałoby się, że Polacy są specjalistami od powstań, a jednak tylko jedno zakończyło się sukcesem.

Żydzi pierwszy raz chwycili za broń i od razu się udało. Co prawda nie od razu wszystko się udało i biegiem czasu wiele osiągnięć powstańców zostało zmarnowanych, to jednak sukces było niewątpliwy. To pokazuje, że warto walczyć o swój kraj i o wierność zasadom, również (albo przede wszystkim) religijnym.

Ten post ma 4 komentarzy

Dodaj komentarz