Nowa Jerozolima z Apokalipsy - miasto wielkości kontynentu?
Apokalipsa to trudna księga – to wiedzą chyba wszyscy. Pełno w niej symboli i skomplikowanych metafor. Pod koniec księgi autor prezentuje wizję, której tematem jest Nowa Jerozolima. Opis miasta Boga i zbawionych w niebie jest niezwykle dokładny, włącznie z dokładnymi wymiarami. Nawet pobieżne spojrzenie na podane wielkości pozwala odczuć ogrom opisywanego miasta. Pytanie tylko, czy wielkości te należy brać dosłownie?
Czy w niebie będziemy mieszkać z Bogiem w mieście większym od Europy? Dlaczego stadion to nie tylko miejsce wyłącznie na zawody sportowe? A może św. Jan miał „manię wielkości”?
Zapraszam do lektury!
Nowa Jerozolima wymyka się prawom matematyki
W Ap 21,16 autor podaje dokładny wymiar murów Nowej Jerozolimy. Mają równą długość, szerokość i wysokość wynoszącą 12 000 stadionów. No i tutaj pojawia się pierwszy problem… Stadion to przecież miejsce na zawody sportowe, mecze piłki nożnej, lekkoatletykę i tym podobne rzeczy!
No nie do końca. W starożytności stadion był jednostką długości. Co prawda w różnych zakątkach Imperium Rzymskiego stosowano różną miarę, ale z dużym prawdopodobieństwem możemy przyjąć, że jeden stadion wynosił między 190 a 210 metrów. Być może dziwi fakt używania przez żydowskiego autora pogańskich miar długości. Nie jest to jednak rzecz nowa ani odosobniona w Biblii. Stadion był powszechnie używany we wczesnym judaizmie i chrześcijaństwie (świadczą o tym takie teksty jak np. 2 Mch 11,5; 12,9-10.16-17.29; Mt 14,24; Łk 24,13; J 6,19; 11,18).
A zatem dokonując szybkich obliczeń możemy przekonać się, że 12 000 stadionów to mniej więcej 2280-2520 kilometrów! Nowa Jerozolima według tekstu Apokalipsy stanowi więc sześcian o boku około 2500 kilometrów o powierzchni przekraczającej 5 milionów kilometrów kwadratowych. Czyż to nie totalny absurd?
Coś pominąć, coś przesunąć i będzie okej
Nie brakowało „mądrych głów”, które próbowały rozwiązać ten problem. Od razu przecież widać, że coś jest nie tak z tymi rozmiarami. Nigdy w historii nie istniało tak ogromne miasto. Nowa Jerozolima musiałaby być większa niż Polska, Niemcy, Francja i jeszcze kilka europejskich krajów razem wziętych.
Pomysły były bardzo różne. Jedni uważali, że autor Apokalipsy zasugerował się opisem Babilonu z dzieł Herodota („Babilon leży na wielkiej równinie i tworzy czworobok, którego każdy front wynosi sto dwadzieścia stadiów”; Herodot, Dzieje 1.178.2) i po prostu powiększył Jerozolimę chcąc stworzyć czytelny kontrast. Inni szukali symboliki liczbowej – 12 000 stadiów to iloczyn dwunastki (symbol całości, doskonałości) z tysiącem (symbol wielości, mnogości).
Byli także i tacy badacze, którzy odważyli się na znacznie więcej. Można na przykład uznać, że 12 000 stadionów to obwód miasta, a nie długość boku. Wtedy Nowa Jerozolima ma bok długości około 600 kilometrów. To wciąż dużo, lecz już jest lepiej. Można też usunąć z tekstu słowo „tysiąc” (skomplikowana gramatyka – pominiemy wyjaśnienia). Uzyskujemy 12 stadionów, czyli około 2,5 km. Tym razem chyba trochę za mało jak na takie miasto. Pozornie najsensowniejszą propozycją jest zamiana stadionu na łokieć, jednostkę miary liczącą około 46 centymetrów. Miasto Boga ma wtedy bok długości około 6 kilometrów. Takie rozmiary są najbardziej realistyczne.
Nowa Jerozolima – taki zwykły kościół, tylko większy?
No tak. Byłoby super, gdyby takie manipulowanie tekstem i zmienianie jednostek miar na podstawie domysłów było w porządku. Niestety – takie działania są całkowicie nieuprawnione. Nie można dowolnie modyfikować Słowa Bożego tylko po to, by wyjaśnić sobie jakiś trudny fragment. Co więc możemy zrobić?
Uważnie czytać! Zgodnie z tekstem Nowa Jerozolima ma kształt sześcianu. Jeśli sięgniemy do Starego Testamentu znajdziemy w nim opis świątyni Salomona – wewnętrzne sanktuarium, miejsce Święte Świętych miało kształt idealnego sześcianu (1 Krl 6,20). Co w Biblii symbolizuje sześcian? Najczęściej nieprzemijająca trwałość, doskonałość i tym podobne idee.
Równe wymiary każdej ze stron miasta wskazują na ideę kompletności ludu Bożego obecną wcześniej we wzmiankach o dwunastu plemionach i dwunastu Apostołach. Nowa Jerozolima zatem jest świętym miastem Boga i zbawionych, zstępującym z nieba na ziemię, mieszczącym w sobie wszystkich świętych żyjących na przestrzeni całej historii, pochodzących „z każdego pokolenia, języka, ludu i narodu” (por. Ap 5,9; 7,9; 21,24.26).
Szukanie dziury w całym
Podsumowując – absurdalnie duże rozmiary Nowej Jerozolimy służą podkreśleniu nie tyle topograficznej wielkości miasta, ile raczej liczebności jego mieszkańców zgromadzonych ze wszystkich stron świata oraz – przede wszystkim – faktu obecności w nim samego Boga, którego przecież nie da się ogarnąć żadnymi murami.
Architektoniczny opis Nowej Jerozolimy jest doskonałym przykładem tego, że nie każdy tekst biblijny powinien być rozumiany dosłownie. Autorzy biblijni tworzyli w określonym kontekście historyczno-kulturowym i stosowali właściwe sobie i swoim czasom techniki przekazu treści. Stąd więc tak duża liczba symboli i metafor obecnych w tekście, a co za tym idzie – trudność we właściwym odczytaniu i zrozumieniu tych tekstów współcześnie.
Nie szukaj dziury w całym!
Zobacz także: Lekarstwo na czas próby. Wytrwałość według Apokalipsy św. Jana
Pingback: Kamienie szlachetne w Apokalipsie św. Jana - BIBLIO.teka Robsona
Pingback: „Chłop jak dąb”, czyli o olbrzymach w Biblii - BIBLIO.teka Robsona
Pingback: Niebo w Biblii. Chmurka i aureolka? - BIBLIO.teka Robsona